Pastele to ponadczasowa klasyka, która pojawia się nie tylko w pokojach dziecięcych czy cukierkowych wnętrzach shabby chic. Miętowa zieleń, baby blue czy pudrowy róż to podstawa wielu aranżacji.
Jak każdy kolor, pastele można skutecznie wprowadzać nie tylko poprzez pomalowanie ścian, lecz także meble i dodatki. Stanowią one idealne uzupełnienie wnętrz o stonowanych i uniwersalnych barwach, jak odcienie bieli, szarości czy nawet beżu. Jak jednak wprowadzać pastelowe kolory we wnętrza tak, by nie przesadzić? Podpowiadamy!
Pastelowe odcienie to jeden z najmocniejszych trendów aranżacyjnych ostatnich kilku lat. Już w 2018 roku modne było łączenie pudrowego różu czy miętowej zieleni z metalowymi odcieniami złota, srebra i miedzi. Pastele, kojarzone raczej w wnętrzami vintage – a nawet „babcinymi” – nabrały wtedy nowoczesnego wymiaru i na stałe zapisały się w trendach aranżacyjnych.
Pastele, jako kolory rozbielone, pomagają rozjaśnić wnętrza i wprowadzić w nie jasne elementy kolorystyczne. Świetnie sprawdzą się więc w pomieszczeniach o małym metrażu. Dodatkowo, według psychologii koloru, pastelowe odcienie pomagają utrzymać optymistyczne nastawienie, a także relaksują i odprężają.
Tekstylia to świetny sposób na wprowadzenie danej kolorystyki we wnętrza. Za pomocą kolorowych poszewek na poduszki możesz zaakcentować miłość do pasteli zarówno w sypialni, jak i w salonie. Dodatkowo, pastelowe odcienie kojarzą się właśnie z przytulnością i domową atmosferą, więc najlepiej sprawdzą się poduszki o ciekawej, przyjemnej fakturze – np. te z długim włosiem.
Kubki to elementy wystroju, które łączą funkcjonalność z estetyką. Chociaż kojarzone są tak naprawdę z kuchnią i jadalnią, nie oszukujmy się, wędrują po całym domu. Jeśli jesteś tradycjonalistą, wybierz ceramiczne kubki utrzymane w jednolitej kolorystyce.
Jednak jeśli posiadasz ugruntowane wyczucie estetyki i nie boisz się deseni i wzorów, możesz śmiało eksperymentować! Geometryczne wzory w pastelowych odcieniach sprawdzą się we wnętrzach nowoczesnych i skandynawskich, a kwiatowe – np. w vintage.
>> Zobacz też: Którą ścianę pomalować na ciemniejszy kolor?
Doniczki to bardzo niedoceniane elementy wystroju wnętrz. Zazwyczaj wychodzisz z założenia, że to kwiat sam w sobie ma stanowić element ozdobny? Postaw na aranżacyjną kreatywność! Jeśli w Twoim domu nie brak kwiatów, możesz zaszaleć z połączeniami – wszystkie doniczki tylko w kolorze pastelowego błękitu lub również pudrowego różu, rozbielonej żółci i miętowej zieleni.
Chociaż najbardziej liczy się ich zawartość, same ramki również mogą wzbogacić aranżację. W zależności od ich kształtu i kolorystyki mogą podkreślić elegancki charakter pomieszczenia lub uzupełnić wystrój odpowiednim akcentem kolorystycznym.
Jeśli zależy Ci na pastelowych kolorach bez malowania ścian, pastelowe ramki na tle szarości i bieli będą perfekcyjnym rozwiązaniem. Świetnie komponować się będą także przy ramkach bardziej industrialnych, o metalowych okuciach.
Pastelowa zastawa na białym obrusie to aranżacja nie tylko wielkanocna! Pastelowe odcienie sprawdzają się zwłaszcza w jadalniach skandynawskich, w których oprócz drewna króluje biel i jasne odcienie.
Jest to także styl, który w swoim minimalizmie ma tworzyć przestrzenie o wysokiej przytulności – a pastelowe odcienie zdecydowanie podkreślą ten efekt. Zastawa w odcieniu baby blue lub pudrowego różu świetnie komponować się będzie z kwiatami w podobnym odcieniu – np. niezapominajkami lub jasnymi różami.
Pastelowe meble to nie tylko relikt przeszłości! Wracają na salony w formie glamour i nowoczesnej – wystarczy tylko odpowiednio skontrastować ostrą i minimalistyczną formę z przyjemnym odcieniem i ciekawą fakturą.
Nie bój się eksperymentować z kolorami tapicerek, gdyż pastele dają szerokie możliwości aranżacyjne, a dodatkowo utrzymują się w modzie już od wielu sezonów. Pamiętaj tylko, by nie przesadzić – mocny kolor może stworzyć wrażenie awangardy lub przesady, jeśli połączysz go z mocnym deseniem.
Chociaż kwiaty nie stanowią same w sobie elementu wystroju wnętrza, na pewno podkreślają jego urok. Wprowadzone w cztery ściany dają wrażenie domowej, przytulnej atmosfery. Jeśli nie lubisz ciętych kwiatów, a do doniczkowych nie masz ogrodniczego talentu, zastanów się nad wiecznymi różami. Mają fakturę i estetykę naturalnych kwiatów, a utrzymują się nawet parę lat!