Artykuł sponsorowany
Istnieją trzy sposoby na pozbywanie się ścieków z domu. Można podłączyć dom do sieci kanalizacyjnej, zainstalować bezodpływowy zbiornik albo przydomową oczyszczalnię ścieków. Zobacz, na czym polega każdy z tych sposobów i który kiedy jest najlepszym rozwiązaniem.
Popularnie nazywane szambami, to rozwiązania dla tych domów, które nie mają możliwości podłączenia do sieci kanalizacyjnej. Do ich budowy konieczne jest pozwolenie, najczęściej wydawane razem z pozwoleniem na budowę domu. Mamy dwie możliwości: szamba betonowe, które najczęściej montowane są z gotowych prefabrykatów oraz plastikowe, wykonane ze sztucznego tworzywa.
Oprócz zamontowania zbiornika, konieczne jest regularne wywożenie ścieków z pomocą profesjonalnych firm. Nielegalne jest odprowadzanie ścieków na pola, do przydrożnych rowów czy do rzek.
Jeśli chodzi o lokalizację szamba, najlepiej jest je usytuować tak, aby później można było podłączyć się do ewentualnej kanalizacji.
Szambo powinno mieć kominek wentylacyjny, który zapewnia brak nieprzyjemnego zapachu w domu, zwłaszcza tuż po opróżnieniu zbiornika. Warto jest również zamontować dodatkowe rury umożliwiające opróżnianie szamba, kiedy nie ma nas w domu. Ich wyloty powinny znajdować się w ogrodzeniu i być zlokalizowane od strony ulicy, tak aby szambowóz nie miał konieczności wjeżdżania na działkę i mógł odebrać ścieki także podczas naszej nieobecności. Warto również zainstalować sygnalizator napełniania szamba. Pozwoli to bez problemu uzyskać wiedzę, kiedy należy wezwać odbiór ścieków, bez konieczności unoszenia ciężkiej pokrywy zbiornika.
Jeżeli w pobliżu działki znajduje się sieć kanalizacyjna, mamy obowiązek korzystać z niej (chyba, że zdecydujemy się na przydomową oczyszczalnię ścieków). Kanalizacja komunalna może być ogólnospławna albo bytowa. Do tej pierwszej, prócz ścieków, można także odprowadzać deszczówkę.
Budowę przyłącza kanalizacyjnego zgłasza się w starostwie powiatowym. Wykonuje się go na własny koszt, tak samo jak projekt, który koniecznie trzeba uzgodnić z zakładem kanalizacyjnym. Z nim również podpisujemy odpowiednią umowę i rozliczamy się później za odbiór ścieków.
Choć inwestycyjnie jest to najdroższe rozwiązanie, to dzięki niskim kosztom eksploatacyjnym ten wydatek zwróci się dość szybko. Istnieje wiele rodzajów przydomowych oczyszczalni. Można zdecydować się na takie z drenażem rozsączającym albo z filtrem piaskowym. Obydwie wymagają dosyć dużo miejsca na działce.
Najbardziej wymagającymi pod względem użytkowania są oczyszczalnie ze złożem biologicznym albo z reaktorem czynnego osadu. Te można z kolei stosować na niewielkich działkach.
Rozwiązaniem, które wydaje się być najbardziej optymalne, zarówno pod względem wymaganej powierzchni na działce, jak i kosztów, jest oczyszczalnia z filtrem gruntowo-korzeniowym. Najpopularniejszymi takimi oczyszczalniami są oczyszczalnie trzcinowe.
Każda przydomowa oczyszczalnia posiada osadniki przepływowe, najczęściej wykonane ze sztucznych tworzyw. Ścieki są w nich wstępnie oczyszczane. Warto wiedzieć również, że nieduże oczyszczalnie ścieków można wykonać bez pozwolenia. Ich budowę należy jednak zgłosić w starostwie.
Przydomowe oczyszczalnie ścieków powinny być co jakiś czas zasilane specjalnymi preparatami, które zawierają szczepy bakterii, dzięki którym ścieki się rozkładają. Można zdecydować się na samodzielne wykonanie i późniejszy serwis oczyszczalni albo zlecić to profesjonalnej firmie. Ta może zająć się nie tylko zamontowaniem przydomowej oczyszczalni, ale również późniejszym serwisowaniem.
Zdj. głóne: Mick Haupt/unsplash.com