Tylko w samym sklepie Google Play znajduje się ok. 2,8 mln różnych aplikacji mobilnych. Trudno zatem stworzyć kompletną listę najdziwniejszych i nietypowych apek – zapewne w odmętach Internetu ocenilibyśmy tak setki narzędzi, które powstały dla żartu, eksperymentu lub… wyjątkowo niestandardowej grupy użytkowników. Przedstawiamy 7 przykładowych. Przetestuj je i oceń, czy naprawdę są tak dziwne, jak sądzą inni.
Uwaga! Kolejność losowa. Nie podejmujemy się klasyfikowania tych aplikacji na mniej lub bardziej nietypowe, to przecież kwestia indywidualnej oceny. Jedno jest pewne: aby móc przetestować możliwie jak najwięcej apek, potrzebujesz solidnego telefonu. Najlepsze oferty od polskich operatorów znajdziesz na stronie https://komorkomat.pl/.
Ponad 1 mln użytkowników Androida zdecydowało się już pobrać apkę Nothing. Zacytujmy wyjątkowo szczery opis ze sklepu Google Play: „ta aplikacja nie robi nic”. Dosłownie: nic. Po jej zainstalowaniu i otwarciu zobaczysz jedynie szare tło i wyśrodkowany napis o treści „Nothing”. Mimo to twórcy zapracowali na ponad 93 tys. opinii oraz wysoką średnią 4,5.
Nazwa tej aplikacji jest co najmniej niepokojąca, ale na szczęście chodzi jedynie o śmierć telefonu. Tak potocznie określa się sytuację, w której urządzenie wyczerpuje baterię. Co ciekawe, Die With Me uruchamia się wyłącznie na smartfonach, których poziom naładowania właśnie spadł poniżej poziomu 5%. To aplikacja społecznościowa, ponieważ łączy na czacie osoby, które są w podobnej sytuacji. Łącząc się w bólu, możecie wspólnie przeżyć zbliżającą się śmierć swoich telefonów.
Już ponad 10 mln użytkowników Androida pobrało „najlepszy wykrywacz duchów i aktywności paranormalnej”. Tak, tym narzędziem skanujesz swoje otoczenie – przygotuj się na to, że na ekranie pojawią się rozmaite zjawy, z którymi możesz nawiązać bezpośredni kontakt.
Wyobraź sobie, że po raz pierwszy odwiedzasz jakieś miasto. Jesteś daleko od hotelu czy restauracji i nagle… odczuwasz pilną potrzebę wizyty w toalecie, na dodatek: na dłużej. Gdzie pójść? Dla twórców aplikacji nie ma jednak granic i tematów tabu. Już ponad pół mln użytkowników Androida korzysta z aplikacji Poop Map. To interaktywna mapa świata, na której znajdziesz najbardziej polecane toalety do wypróżnienia się.
Gdy doskwierają upały, smartfon przestaje być ulubionym urządzeniem, bo staje się nim wiatrak. Co, gdy nie masz pod ręką wentylatora? Możesz pobrać aplikację, która wyświetla wiatraczek i emituje jego charakterystyczny dźwięk. A że nie chłodzi? Kto by się tym przejmował. Aplikacji zaufał już ponad milion użytkowników Google Play.
Motorola StarTAC z 1996 roku to pierwszy telefon komórkowy z klapką i funkcją wibracji. Minęły lata, pojawiły się smartfony, a wibracje pozostały standardem praktycznie we wszystkich urządzeniach. Vibrator Strong jest aplikacją, która wyróżnia się mnogością trybów wibracji – wśród 15 opcji są np. „Volcano”, „Tornado” czy „Breeze”. Brzmi zaskakująco? Wśród 5 mln użytkowników Androida z pewnością niejedna osoba znalazła sposób na satysfakcjonujące wykorzystanie tej aplikacji.
Do korzystania z tej aplikacji wystarczy najprostszy smartfon (sprawdź ranking telefonów klasy ekonomicznej https://komorkomat.pl/5-najlepszych-smartfonow-do-1000-zlotych/). To dlatego, że aplikacja jest bezużyteczna. Dlaczego? Jej twórca odpowiada: „just because”!
Fot. unsplash.com